Mikołajkowe nocowanie w szkole klasy 4a
5 grudnia po piątkowych lekcjach klasa 4a wróciła wieczorem do szkoły z zamiarem wykonania tajnej misji. Od godziny 18:00 przy zgaszonym świetle na szkolnych korytarzach uczniowie uczestniczyli w świątecznej grze zagadkowej pt. „Uwolnić Świętego Mikołaja!”. Od jednego z elfów otrzymali PILNĄ WIADOMOŚĆ z dalekiej Północy! Elf zawiadomił uczniów, że w miasteczku Świętego Mikołaja ktoś nie lubi Świąt i zrobi wszystko, żeby Gwiazdor nie mógł wyruszyć w trasę z prezentami. Krnąbrny Gałgan zamknął Mikołaja w jego chatce, a dom zabezpieczył tajemniczym szyfrem.
Uczniowie szybko wyruszyli na poszukiwanie, ukrytych w kopertach informacji o krnąbrnym elfie. Rozwiązując łamigłówki, zagadki i zaszyfrowane wiadomości, dzieci dowiedziały się, że to niewdzięczny Kosmyk zamknął Mikołaja, a odgadnięty szyfr pozwolił odszukać i uwolnić Św. Mikołaja. Mikołaj odwdzięczył się oczywiście za uwolnienie i wręczył wszystkim prezenty.
Po wielkich emocjach związanych z uwolnieniem Św. Mikołaja przyszedł czas na przepyszną własnoręcznie przygotowaną przez uczniów pizzę i filmowy wieczór w naszym szkolnym kinie.
Po seansie filmowym przyszedł czas na ułożenie się do snu w specjalnie stworzonym miasteczku Świętego Mikołaja.
Tuż po północy uczniowie doświadczyli kolejnej, zupełnie nieoczekiwanej niespodzianki, która wywołała wśród nich wyjątkowe poruszenie i dodała noc wyjątkowego charakteru. Okazało się, iż do naszego miasteczka zawitał niespodziewany gość. Zapewne była to sprawka krnąbrnego elfa, który wcześniej zamknął Mikołaja, a tym niespodziewanym gościem był malutki nietoperz. Nawet wizyta niespodziewanego gościa i szybka ewakuacja naszego miasteczka na górny korytarz nie zmąciła naszych dobrych humorów i chęci do snu.
Ostatnim akcentem nocowania w szkole było wspólne zrobione przez samych uczniów śniadanie. Po śniadaniu przyszedł czas się pożegnać. Wszyscy uczniowie wracali do domu z uśmiechem na twarzy, drobnym upominkiem od nauczycieli i nadzieją na kolejną taką super zabawę w szkole.
PS.: Wychowawca klasy kieruje wielkie wyrazy wdzięczności dla Pani Karoliny Krawczyk, która wykazała się nieocenionym wsparciem, szczególnie w przygotowywaniu posiłków, jak i cierpliwym czuwaniem nad bezpiecznym snem uczniów. Podziękowania ślemy również rodzicom, którzy zadbali o namioty i produkty na śniadanie, oraz za coś jeszcze.
Oprac.: W. Węglarski

