Pierwsza relacja z Zielonej Szkoły "Spod samiuśkich Tater"
Hey hey, góralskie pozdrowienia spod samiuśkich Tater! Dzisiaj dzień pierwszy naszej "zielonoszkolnej" przygody. Wstaliśmy bardzo wcześnie w dniu dzisiejszym i już od 7.00 byliśmy w trasie do zimowej stolicy Tatr. Do Zakopanego dojechaliśmy wczesnym popołudniem i od razu poznaliśmy tajemnice góralskiej kultury. W Regionalnej Izbie "U Gąsienicy" mieliśmy możliwość dowiedzenia się o historii, kulturze tradycjach górali. Ta ciekawa prelekcja o tematyce tatrzańskiej, czyli spotkania w formie posiadów, pozwoliły nam przez chwilę cofnąć się w czasie. Wykład prowadził Pan Adam Gąsienica w tradycyjnej góralskiej chałupie, której wystrój stanowiły autentyczne zbiory sztuki podhalańskiej. Opowieści o pierwszych osadnikach, zwyczajach pasterskich, legendach zbójnickich, muzyce i stroju przeplatane były prezentacją instrumentów oraz humorem góralskim. Dopełnieniem opowieści była prezentacja multimedialna, której pierwsza część zawierała stare fotografie, przedstawiające historię Zakopanego i okolic oraz postaci związane z regionem. Druga część prezentowała panoramy tatrzańskie i była jakby wycieczką po górach z zaznaczeniem ciekawych szlaków, fauny i flory Tatr. Po południu dotarliśmy do hotelu gdzie zakwaterowaliśmy się w fajnych i przytulnych pokoikach. Dzisiaj cisza nocna nie obowiązywała od 22.00, ponieważ zorganizowano pidżama party z hasłem przewodnim "Miłość miłość w Zakopanem".